Każdy prawdziwy kolekcjoner komiksów wie, ze w tej branży – jak w wielu innych – zbierać można nie tylko komiksy, ale również całe mnóstwo różnych „gadżetów”, z których każdy jest cenny, oryginalny i niepowtarzalny.
No po prostu taki, że nie może go zabraknąć w profesjonalnej kolekcji. I tak na przykład do przygód Tytusa, Romka i A’Tomka obowiązkowo trzeba dołączyć słynny krawat TVP z aparacikiem do wiązania lub kartkę pocztową ze znaczkiem, wydane przez Pocztę Polską w limitowanym nakładzie.
A ile różnych różności można znaleźć w kolekcji kogoś, czyim idolem jest Kokosz Można układać puzzle z Kokoszem, grać Kokoszem w grze komputerowej albo zdobyć oryginalną płytę drukarską… Ktoś powie, że to dziecinne, takie puzzle czy gra z bohaterami komiksowymi? A ja myślę, że w każdym z nas pozostaje coś z dziecka. I czy to nie jest dobry sposób, żeby się trochę odmłodzić, hm?
Chyba każdy zakręcony fan komiksów może to potwierdzić
Można układać puzzle z Kokoszem, grać Kokoszem w grze komputerowej 